Cześć! Kiedy pomyślę o tym, jak szokującym dla nas fotografów był rok 2020, a zwłaszcza marzec, w którym premier ogłosił lockdown byłem przekonany, że każdy ślub będzie odwołany. Większą stratą nie były wbrew pozorom pieniądze, a atmosfera wesela, ludzie, uśmiechy, życzenia oraz „branżowe dylematy z cyklu 35 czy 50 mm?” ;) Telefony, wiadomości, wszechobecny zamęt… na szczęście w okresie wakacyjnym zniesiono pewne ograniczenia i udało się poczuć ten „przyjemny stresik” jaki towarzyszy w dniu ślubu. Oto jedno z takich przyjęć weselnych – z ograniczeniami, ale ostatecznie fajne jak zawsze!
Przy okazji obejrzyjcie teledysk ślubny Aleksandry & Konrada, który przygotowała ekipa z FrameFilm. Dzięki za przyjemną współpracę (: