W ubiegłym roku podzieliłem się z Wami zdjęciami z wylotu do Turcji oraz rodzinną sesją zdjęciową, którą zrobiłem tam znajomym. W tym roku wakacje spędziliśmy na wyspie Kos, w totalnie przepięknym, klimatycznym miejscu i nie byłbym sobą, gdybym nie wykorzystał tego potencjału na… mikro sesję partnerską :P
Tym razem inna para, ze sporym stażem po ślubie, ale wciąż zakochana w sobie po uszy (…)
Spontaniczne sesje mają swój urok, bo pokazują prawdę… Zapraszam na mikro wycinek z dużego materiału jaki tam powstał.
PS info dla fotografów – aparat Fujifilm X-T30II + 27mm + 50-230mm, iPhone 13 Pro, dron DJI Mini 2.